dom - praca - dom - do kumpla - dom :P kurcze chyba pierwszy raz w tym roku jak wracałem koło 23:00 do domu :) i było super chłodno, ale wciąż ciepło, bez skwaru :D wyczes trzeba zrobić jakąś porządną lampkę na nocne eskapady :D
Pojeżdżone tu i tam :P Wdrapywałem się też na Osową Górę, chyba jedno z niewielu miejsc w Wielkopolsce które może chociaż trochę zasymulować warunki z podjazdów w górach :D Jak mi się przypomni i znajdę chwilę czasu to wrzucę fotki z tego miejsca :D