Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2007

Dystans całkowity:640.35 km (w terenie 69.00 km; 10.78%)
Czas w ruchu:27:58
Średnia prędkość:22.90 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:58.21 km i 2h 32m
Więcej statystyk

Pada, pada deszcz :(

Środa, 26 września 2007 · Komentarze(0)
Pada, pada deszcz :(

No niestety, wieczorkiem kiedy wróciłem z zakupów troszkę zaczęło ktopić :( no ale trzeba być twardym a nie miętkim :) wkońcu człowiek nie jest z cukru ;)

avgHR = 157
HRmax = 200
HZ = 1%
FZ = 66%
PZ = 31%

Vmax = 43,41

Coz I'm free, to do what I want to do ;)

Piątek, 21 września 2007 · Komentarze(0)
Coz I'm free, to do what I want to do ;)

No wkońcu się przydażył troszkę większy dystans który o dziwo jakoś okrutnie mnie nie wymęczył jestem też zszokowany wskazaniami pulsaka :D hehe a wieczorem balety, bo kumpela miała urodziny 21 więc wróciłem do domku po 6 rano :P i nogi bolą mnie na maksa :P (piszę to 22 września :P). Jak jeździłem to miałem też nie miłą sytuację, gość w BMW myślał, że jest na torze wyścigowym i na zakręcie miał taką prędkość, że odśrodkowa wyrzuciła go na mój pas ;/ fuks, że szybko zareagowałem i wjehcałem w krzaki w rowie, a gość opanował fure zahaczył lekko o pobocze/rów na przeciwnym pasie i uciekł ;/

avgHR = 152
HRmax = 198
HZ = 1%
FZ = 90%
PZ = 8%

Vmax = 51,66 km/h

Taka mała przejażdżka spowodowana

Czwartek, 20 września 2007 · Komentarze(0)
Taka mała przejażdżka spowodowana tym, że wczoraj nie mogłem sobie niestety walnąć większego dystansu ;)

avgHR = 153
HRmax = 181
HZ = 3%
FZ = 78%
PZ = 17%

Vmax = 39,53 km/h

Się coś ociepliło...

Środa, 19 września 2007 · Komentarze(0)
Się coś ociepliło...

No miała dziś paść stówa, ale mama chciała coś tam pozałatwiać w mieście więc potrzebowała drivera ;/ No cóż jutro zakulam coś podobnego i w piątek już bankowo i bezwarunkowo stówka musi paść, chyba wstane o 8:00 zjem coś i sobie poprostu pójdę, no ale jak to będzie to się dopiero okaże. Też coś czuje jakby forma mi cały czas wracała do tego co miałem w czerwcu, troszkę szkoda, że dopiero teraz...

avgHR = 155
HRmax = 188
HZ = 3%
FZ = 73% (a do 30km FZ było 81% :P )
PZ = 23

Vmax = 38.84

No sobie troszke pokulałem

Poniedziałek, 17 września 2007 · Komentarze(0)
No sobie troszke pokulałem bo bardzo cieplutko było. Miała paść stówa, ale obowiązki domowe mnie przygwoździły na dobre :(

avgHR = 159
HRmax = 198
HZ = 0%
FZ = 60%
PZ = 39%

Vmax = 51,66 km/h

10 w skali Boforta :P

Sobota, 15 września 2007 · Komentarze(0)
10 w skali Boforta :P

No masakra :) taki kosmiczny wiatr :) stale 50 km/h WNW w porywach do 70 km/h. Byłoby pare razy źle ze mną dziś, a najgorzej w jednym momencie jak koło przednie przeleciało nad dziurą a podmuch przesunął przód o prawie metr w lewo ;/ ledwo utrzymałem równowagę, a to na dodatek na ulicy w mieście. Ogólnie pare razy zastanawiałem się czy nie wracać do domu bo było naprawdę źle i skandalicznie. Bo jak można z górki z której lekko sypie się pod 5 dych jechać 17km/h pedałując co sił w nogach bo wiatr wyhamowuje do 0 :O. No, ale tak ogólnie to jestem zadowolony z walki z wiatrem :) No i z wiatrem nie było problemów 40 na płaskim trzymać :D ale tak dobrałem traskę, że z wiatrem jechałem max 5km :P. Teraz dopiero były warunki prawdziwe na windstoppera i chylę czoła inventorowi tej tkaniny bo to kosmos jest :). Amorek przekroczył 1000km i chodzi jak ta lala :) hamulec i przednie kółko ten sam przebieg :) Co najśmieszniejsze to to, że jestem na tyle lekki, że nie musiałem ani razu podciągać szprych w przednim kółku :) albo centrumrowerowe mi tak pięknie kółeczko złożyło ;)

avgHR = 162
HRmax = 200 (pod góreczkę i pod wiaterek COOL :P)
HZ = 1% (a to chyba na przejeździe kolejowym bo nie chciało mi się pulsaka pauzować :P)
FZ = 37%
PZ = 60%

Vmax = 41,77 km/h

Ps. Ogólnie coś dziś jakiś energetyczny dzień dla mnie więc słucham cały czas Andain - Beautiful Things :P

Zabieg wydłużenia...

Czwartek, 13 września 2007 · Komentarze(5)
Zabieg wydłużenia...

Po tygodniu bez jeżdżenia myślałem, że dostanę szału. Dlatego postanowiłem i zdecydowąłem się na zabieg przedłużenia...

sezonu rowerowego of course :P zakupiłem bluzkę z windstopperem, nakolanniki z windstopperem oraz czapeczkę pod kask (ale na to jest jeszcze dla mnie za ciepło). No i wytestowałem tę cudowną tkaninę gamex compact. Na dworku 11°C, a ja sobię lecę tylko w tej bluzie i pod spodem zwykła koszulka kolarska na lato z krótkim rękawem. Wynik :) super rewela, komfort cieplny jest, jak będzie zimniej to wrzuce koszulke termo i będzie gitara grała :). Gość ze sklepu zresztą powiedział mi, że śmiga w tym + koszulka termo do -5°C więc coś w tym musi być.

A ogólnie myślałem, że praktycznie koniec sezonu mnie już czeka, a tu taka niespodzianka :) więc bankowo do 0°C będę sobie śmigał ;) tylko jeszcze muszę wpaść na uczelnie w przyszłym tygodniu złożyć wniosek o haracz za moje wypociny z roku poprzedniego :) w zeszłym roku było 290 na miesiąc, ciekawe ile będzie w tym roku... oby więcej :)

No i pare fot windstoppera (po lewej windstopper, po prawej moja koszulka :) ):





avgHR = 162
HRmax = 200
HZ = 0%
FZ = 39%
PZ = 60%

Vmax = 47,56

avgHR = 160
HRmax

Czwartek, 6 września 2007 · Komentarze(6)
avgHR = 160
HRmax = 201
HZ = 4%
FZ = 39%
PZ = 55%

Vmax = 63,40 :D (nowy rekord na płaskim :P oczywiście z małą pomocą autokaru xD)

Wycieczka z kumplem do komputronika

Wtorek, 4 września 2007 · Komentarze(0)
Wycieczka z kumplem do komputronika i test Racing Ralph'ów.

avgHR = 169
HRmax = 200
HZ = 1%
FZ = 18%
PZ = 80%

Vmax = 50,70

Mio Fujifilm Bikemaraton

Niedziela, 2 września 2007 · Komentarze(1)
Mio Fujifilm Bikemaraton :) Miejsce nie jest ważne, ponieważ to moje pierwsze zawody w życiu. Wrażenie niesamowite, dziękuję bardzo ejpokowi, agenciarze, lukashowiS, bartkowi_1990 i Rudd'owi za spotkanie w realu :D i za wspólną jazdę (przynajmniej z niektórymi xD). Jechałem dystans 63km jednak musiałem jescze dojechać z domku na maltę i z powrotem.

Data: :)

Dojazd na malte z domku około 35 minut, 15km, nie założyłem licznika i nie włączyłem pulsometru z wrażenia :)

Maraton:
czas 3:19:49,28
czas jazdy z licznika podawał 3:07:22 w momencie przekraczania mety, straty spowodowane są zatrzymywaniem się na bufetach na dłuugo :) oraz czekaniem na Agenciare na szczytach malutkich podjazdów :P Aga ćwicz podjazdy! :P Z moich własnych obserwacji wynika, że mógłbym tak naprawdę na bufecie zatrzymać się raz, zabrać kilka batonów wymienić wodę w butelce na gato i najprawdopodobniej jeśli bym jechał sam i nie czekał na nikogo to czując po maratonie moje zmęczenie mógłbym zejść poniżej 3h. No ale jechałem jak jechałem, zresztą to mój pierwszy maraton w życiu i i tak mnie nogi bolały :D teraz nie pozostaje nic jak tylko śmigać, śmigać i śmigać :D i startować za rok.

Pulsak:

T 3:19:16
avgHR = 179
HRmax = 266 (haha zsumowało mi się z pulsakiem Agi xD)
HZ = 0%
FZ = 6%
PZ = 93% xD

Vmax = 44,86

Dojazd do domku po maratonie:

15km 44 minuty :) :) :)

Pulsak:
T 0:44:00
avgHR = 148
HRmax = 162
HZ = 6%
FZ = 91%
PZ = 1%