Key of Life

Poniedziałek, 5 maja 2008 · Komentarze(0)
Key of Life

Tiaaaa coś pięknego :) jadę sobie jadę średnia 23 km/h a tu na dwudziestym kilometrze co? :P ULEWA!!!! No więc wiksa na maksa do chaty ogólnie na tych powrotnych dwudziestu kilometrach najprawdopodobniej wyciągałem życiową średnią na odcinku po którym się poruszałem :P czyli około 27-28 km/h hehe. Na początku podobał mi się deszczyk bo nie był bardzo mocny i miałem jakąś wkrętę, że walę single trackiem gdzieś w dżdżystej amazonii :D, ale po chwili kiedy nie miałem na sobie już absolutnie nic suchego uświadomiłem sobie, że jestem w Polsce a to nie jest ciepły deszcz. Moje nogi twarz kask, strój oraz rower pokryty został wartsewką czarnej mieszaniny mas bitumicznych, etyliny e95 oraz 98, być może byłem szczęściażem i trochę Shell V-power racing + też było na mnie :P Do tego pyły, smary, olej napędowy, piasek, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy, płyn do spryskiwaczy, rozpuszczone tlenki siarki oraz azotu :P trochę metali ciężkich i innego syfu jaki tylko może leżeć na drodze publicznej :P Generalnie jak znajdę jeszcze chwilkę czasu to wstawię fotkę mojej kurteczki po jeździe :P

Średnia rzeczywista jest troszkę lepsza bo tu dałem zaokrąglony czas
aV= 24,87 ;)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa opnal

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]