"Prozac"
Piątek, 13 marca 2009
· Komentarze(0)
No pogoda zgotowała dziś anomalię typową dla przedwiośnia - śnieg... masakra strasznie mokro i paskudnie, ale ruszyłem swoje cztery litery, bo mam wolny dzień i nie będę tracił go bez sensu nie nabijając choć symbolicznie kilometrażu. Bo rower dla mnie jest jak Prozac dla uzależnionych od MDMA znanego również jako Ecstasy :). Doładowuje bateryjki żeby pchać to życie wciąż dalej i stawiać sobie co raz wyższą poprzeczkę :)
Dzisiaj to również pierwszy w 2009 wyjazd po zmroku w las :)
Dzisiaj to również pierwszy w 2009 wyjazd po zmroku w las :)