Syf :)
Piątek, 6 marca 2009
· Komentarze(0)
Nooo, wkońcu jakieś dłuższe kręcenie w tym roku. Choć po tym jak zobaczyłem w jakim stanie są dziś jezdnie nie bardzo chciało mi się brudzić siebie i roweru. Jednak po jakimś dłuższym czasie kręcenia miałem to już głęboko w D :P i nie zważałem na to czy jest mała kałuża, albo ciapka błotna tylko do przodu :). Odwiedziłem też Maltę dziś, żeby zobaczyć ile wody już jest w zbiorniku. Fajnie wyglądają pomosty bez wody pod nimi :) widziałem też, że w częściach gdzie dozwolona jest kąpiel nawrzucano świeżego złocistego piaseczku. Na asfaltowej ścieżce wokół "jeziora" biegały 2 osoby, 2 osoby na rolkach oraz 2 osoby na rowerkach tj. ja i jakiś gość, którego pozdrawiam, kto wie może jest na bikestats i przeczyta moją notkę ;). Taka mała aktywność była spowodowana, albo godziną (śmigałem tam koło 14:00), albo tym, że jest niesamowite błoto na malcie, szczególnie tam gdzie prowadzą prace nad nowymi trybunami. To by było na tyle opisu... niestety fotek dziś nie robiłem.