Grad

Czwartek, 26 lutego 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj odebrałem rower z serwisu. W końcu przydługawe przewody hydrauliczne zostały skrócone i nie plątają się jak szalone przy kokpicie. Rower miałem zamiar odebrać koło południa, szybko obrócić z powrotem do domu i iść pojeździć ze dwie godzinki, tym bardziej, że delikatnie się przejaśniało. Niestety jak wpadłem do serwisu Pan rozłożył łapska i rzekł iż mój sprzęt będzie gotowy za dwie godziny ;/. Cóż, poczekałem więc i w końcu zwinąłem się na chatę ze sprzętem. Szybko założyłem na niego co trzeba, przebrałem się i wyszedłem. Dopadł mnie bardzo intensywny deszcz z gradem (grad – rodzaj opadu atmosferycznego, a nie BM-21 GRAD – sowiecka artyleria samobieżna :P) , ale postanowiłem, że nie będę miękki i powalczę. Pogoda oraz godzina zmusiły mnie jednak skrócić zdecydowanie czas jazdy. Ehhh... Może jutro da radę ładnie pośmigać zapowiadają dobrą pogodę ponoć.

A tak ogólnie to wybrałem już ostatecznie u kogo będę pisał magisterkę, jutro będą tematy do wyboru, ale nie chce mi się jechać na uczelnię dlatego w poniedziałek się dopiero dowiem. Z ciekawostek mogę dodać to, że w tym semestrze mam 4 dniowe weekendy... i mam wielką nadzieję, że zdecydowanie odbije się to na miesięcznych przebiegach do czerwca :D.

Niestety z powodu warunków atmosferycznych nie wykonałem żadnej fotki na rowerku, ale uczyniłem jedną w domu :)

Deore XT Shadow © Andrew18

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa omyod

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]